Gospodarka przeżywa zmiany, jednak zainteresowanie inwestycjami na rynku nieruchomości wciąż jest naprawdę duże. Mnóstwo jest zatem inwestorów. A jeśli wierzyć anonimowym użytkownikom Twittera, prawie każdy z nich zjadł zęby na rynku.

Może i żaden nie chce pokazać portfolio, ale to na pewno tylko ze względu na dobroć i wielkoduszność – nie chcą wpędzać nikogo w kompleksy. Z różnych wpisów wynika przecież, że dziewięciu na dziesięciu inwestorów potwierdza, iż zbudowało w swoim życiu przynajmniej kilka osiedli. Co dziesiąty zbudował kilkanaście. I nikt nie odnotował straty.

Co wiąże się z taką narracją? Rzekomo skutecznych przepisów na dobrą i rentowną inwestycję jest na pęczki. Przedstawiają je często ludzie, którzy wbrew pozorom z rynkiem nieruchomościami nie mają zbyt wiele wspólnego. Znacznie więcej łączy ich z aktorstwem i… szkoleniami. Podkreślają, że wystarczy podążać wskazaną przez nich ścieżką, aby rozkoszować się rentierstwem już trzy tygodnie po zakupie takiego szkolenia!

Jak się pewnie domyślasz, po trzech tygodniach od szkolenia pomarzyć można jedynie o zwrocie pieniędzy. A znaczna część teorii o dobrej inwestycji opiera się na manipulacji niepotwierdzonymi informacjami i na naiwnych przewidywaniach.

My nie zamierzamy manipulować ani wróżyć. Przedstawiamy pięć cech prawdziwie dobrej inwestycji w nieruchomości. Pięć cech, dzięki którym 3QQ prężnie się rozwija.

Bezpieczeństwo

Co kryje się pod tym hasłem? Wybieraj sprawdzonych partnerów i deweloperów. Współpracuj z osobami, którym ufasz. Sprawdzaj stan prawny, zwłaszcza przy zakupie nieruchomości.

Co jeszcze? Nie spiesz się. Inwestycja w nieruchomość to – zazwyczaj – nie jest bieg na 100 metrów. Prościej porównać ją do maratonu. Jeśli nie przygotujesz się odpowiednio, po pierwszych kilometrach zaczniesz żałować, że w ogóle zacząłeś biec.

O ile nie potkniesz się już na starcie, a problemy prawne nie zdmuchną Cię z branżowego poletka.

Dobra lokalizacja

Czym jest dobra lokalizacja? Pytając inwestorów, którzy zajmują się nieruchomościami na wynajem, usłyszysz zapewne jedno słowo: centrum.

I owszem, centra miast oferują zwykle swoim mieszkańcom miejsca pracy, restauracje, kina, siłownie oraz inne ważne punkty. Jednak dobra lokalizacja to nie tylko centrum. Z doświadczenia wiemy, że jest to miejsce, w którym chce zamieszkać dany najemca.

Co to znaczy? Nieruchomości usytuowane na obrzeżach dużych miast nie muszą wcale odbiegać rentownością i potencjałem wzrostu od znacznie droższych, znajdujących się w centrach.

Bierz pod uwagę, że jeżeli potencjalny najemca pracuje na obrzeżach miasta, nie będzie chciał niemalże każdego ranka przebijać się przez centrum – tylko po to, żeby za kilka godzin przez nie wracać. Dlatego będzie wolał wybrać mieszkanie bliżej firmy, za to dalej od korków drogowych i wszechobecnego zgiełku.

Twoim zadaniem jako inwestora jest mu je zaoferować.

Właściwe finansowanie

Do wyboru jest wiele opcji finansowania zakupu nieruchomości. Nie musisz posiadać olbrzymich środków. Nie musisz też być przedsiębiorcą, żeby uzyskać pomoc w finansowaniu.

Możesz zdecydować się na przykład na dźwignię w postaci kredytu mieszkaniowego. Istotnym czynnikiem jest tutaj Twoja zdolność kredytowa – w głównej mierze zdecyduje, czy kredyt zostanie Ci przyznany.

Jeśli zaś jesteś przedsiębiorcą, warto zapoznać się z kredytem inwestycyjnym. W takim zobowiązaniu jasno sprecyzowane jest, że nieruchomość w przyszłości przyniesie Ci zysk na przykład z wynajmu. Nie jest badana Twoja zdolność kredytowa, ale przyszłe zyski w postaci przepływów finansowych na podstawie kontraktów, które dopiero zostaną zawarte.

Inwestycje w nieruchomości są jednymi z ochoczo finansowych przez banki. A nie jest to wcale tak oczywiste. Wiele branż nie może liczyć na udzielane kredyty. Nie wierzysz? Zapytaj inwestorów w kryptowaluty.

A kiedy już usłyszysz ich odpowiedź, zastanów się: dlaczego nie skorzystać z postawy banków w stosunku do nieruchomości?

Prostota

Inwestowanie w nieruchomości to nie fizyka kwantowa, ale dość prosty proces.

Jak go sobie maksymalnie ułatwić? Unikając zbytecznych utrudnień w procesie nabycia nieruchomości.

Oszczędzaj swój czas. Korzystaj z zaufanych pośredników. Wykorzystuj depozyt notarialny. Możesz też zlecić zarządzanie nieruchomością. Wszystko po to, aby maksymalizować zysk – i minimalizować swój udział w inwestycji.

Płynność

Zanim postanowisz kupić nieruchomość za daną kwotę, przemyśl, czy wkrótce nie będziesz potrzebował tych środków w zupełnie innym kontekście. A jeśli już decydujesz się na zakup, dobrze przemyśl swoją motywację i ustal cele.

Planujesz sprzedać nieruchomość na przestrzeni najbliższych kilku lat? Lepiej rozważ coś standardowego – małe mieszkanie w dobrej lokalizacji – niż duży, wyszukany apartament. Jeżeli z kolei interesuje Cię dłuższa rentowność, śmiało spoglądaj w kierunku kwater pracowniczych i większych nieruchomości.

Na zakończenie ważna, choć z pozoru banalna wskazówka: inwestuj odpowiedzialnie. Z głową. I pozyskuj wiedzę z wartościowych źródeł.

Na rynku jest miejsce na efektywnych graczy. Ale tygodniowy kurs może nie wystarczyć, żeby stać się jednym z nich.

Chcesz czerpać wiedzę od praktyków, a nie teoretyków nieruchomości, i usłyszeć ciekawe anegdoty o inwestowaniu? Wpadnij na nasz kanał i posłuchaj rozwinięcia treści przedstawionych w artykule!